Każda córka musi się nauczyć, jak uprawiać seks. I dobrze jest, gdy rodzice są wyrozumiali w tej kwestii. Ojciec próbował ją uczyć w prosty sposób, ale matka stwierdziła, że ona wie lepiej, jak ssać i pojękiwać. Postanowili nie dotykać jeszcze jej tyłka, ale nauczyli ją dobrych manier w cipce i w ustach. Matka okazała się zręczną mistrzynią i nauczyła córkę prawidłowej techniki. Co za wspaniała rodzina!
Seks małżeński musi być po prostu urozmaicony. Jeśli para nie będzie tego robić razem, to najwyraźniej i tak będzie to robić w tajemnicy przed każdym z osobna! Myślę, że takie domowe urozmaicenie jest do przyjęcia, w każdym razie nie jest tak niezwykłe, jak zabawianie dużej grupy swingersów. Moja żona i ja raz zaprosił mnie do jednego z nich, przeciwko niej ten klip jest po prostu seks purytańskiej rodziny!
Fajnie!!! Ja zresztą też mogę to zrobić ...